Jakiś czas temu kupiłam okazyjnie ścinki skóry tapicerskiej. Planowałam uszyć z nich saszetki, niestety skóra okazała się zbyt gruba i sztywna. Tak więc zajmowała miejsce, którego i bez niej mało w naszym mieszkaniu.
Miałam ostatnio trochę wolnego czasu, więc porwałam się na uszycie skórzanej torebeczki. Zrobienie wykroju zajęło dosłownie kilka minut, kolejnych kilka wycięcie elementów i do dzieła.
Muszę powiedzieć, że szyło się ją całkiem przyjemnie. Maszyna bez problemu przeszywa 2-3 warstwy skóry. Jedyna niedogodność, to fakt, że trochę głośniej pracuje.
A to efekt mojej pracy:
Marta, do której trafiła torebka, jest zadowolona, a czy Wam podobałby się taki prezent?
P.S. W najbliższym czasie w zakładce “Wykroje”, zamieszczę szablon torebki do pobrania.
Pozdrawiam
Jowita
Hej ciocia.Tu Marta.Torebka wyszła przepięknie!!!Najczęściej noszę ją na czyjeś urodziny.Jest bardzo poręczna,i można w niej umieścić podstawowe rzeczy , np. : telefon , perfum , błyszczyk , czy nawet małe lusterko!Najważniejszym jednak faktem jest to , że bardzo mi się podoba!Koleżanki bardzo mi zazdroszczą.Lubię ją też nosić na małe uroczystości , zakończenia lub rozpoczęcia roku szkolnego , bo torebka nie zajmuje mi w ręku dużo miejsca !
SERDECZNIE POZDRAWIAM!
Całusy dla Zosi…
Marta-Strucha;)
Witam,torebka jest śliczna!Własnie szukałam czegoś takiego!Można prosić o wykrój?Pozdrawiam serdecznie 🙂
Niestety nie mam tego wykroju w formie pliku pdf. Sama zrobiłam wykrój odręcznie na papierze. Planuję swoje wykroje przenieść do pdf’a, nie wiem jednak kiedy to nastąpi, ponieważ brakuje mi czasu.
Proszę zaglądać na bloga i cierpliwie czekać 😉
Kiedy tylko dzieci mi pozwolą, wykrój znajdzie się na blogu w zakładce “wykroje”
Pozdrawiam