Kurtka dziecięca College

Kurtka dziecięca College

Jak uszyć kurtkę typu college?

Postanowiłam, że uszyję kurteczkę na wiosnę dla syna, tylko jak uszyć kurtkę typu College (bo właśnie taka mi się wymarzyła)? Wykroju oczywiście nie miałam, raczej rzadko zdarza mi się zaglądać do branżowych gazetek, więc musiałam improwizować. Problem w tym, że takie prawdziwe Collegówki zapinane są na napy, a ja sprzętu do montowania nap nie posiadam. Bardzo długo przymierzałam się do kupna napownicy i ciągle miałam wątpliwości co do tego jaką wybrać, czy te najbardziej popularne za kilkadziesiąt złoty dają radę, czy sprosta ona moim oczekiwaniom, a może warto od razu zainwestować w taką za kilkaset złotych, bo nie lubię rozczarowań, tylko kasy trochę szkoda, jeśli te tańsze też działają jak trzeba. Wahałam się długo i uznałam, że raz kozie śmierć i zdecydowałam się na model Prym Love za 60 zł i muszę powiedzieć, że miło mnie zaskoczyła :). Pierwsza próba na szmatce i od razu wyszło jak należy. Okazało się, że do montażu nap nie potrzeba ani drogiego sprzętu, ani super umiejętności.

Tworząc wykrój postanowiłam wspomóc się bluzą na zamek, którą syn aktualnie nosi. Kurtka z założenia ma pasować na wiosnę, czyli powiedzmy za 2-3 miesiące, a syn ma teraz 11 miesięcy, więc zwiększyłam trochę wymiary wszystkich elementów i przyjęłam, że tak będzie dobrze. W praniu wyszło, że niewiele się pomyliłam, ale o tym w trakcie.

Z czego skorzystam?

Do uszycia kurteczki częściowo wykorzystałam materiał ze starych spodni dresowych, większe ścinki tej samej dzianiny, szary ściągacz również z tych spodni, rękawy starej granatowej bluzy, której na tym zdjęciu nie ma, bo decyzja o tym, że rękawy będą w innym kolorze niż reszta zapadła już w trakcie szycia. Poza tym: maszyna do szycia, nożyczki, ołówek/pisak do tkanin, napownica, 6 granatowych nap, miara, linijka, igła do szycia ręcznego.

Kurtka dzicięca College

Jak zrobić wykrój?

Przody bluzy wycięłam ze strych spodni dresowych, które uszyłam sobie na okres ciąży. Elementy pikowane, które znajdą się na przedzie kurtki wykonałam sama. To było moje pierwsze i jak dotychczas ostatnie pikowanie jakiego się podjęłam. Tak jak to u mnie najczęściej bywa, poszczególne elementy wykroju odrysuję od gotowego ubrania, odrobinę zwiększając wszystkie wymiary. Ważne, by korzystając z wymiarów bluzy na zamek poszerzyć przody o zapas który będzie nam potrzebny, by kurteczka mogła zapinać się na zatrzaski. W tym celu dodałam po 3 cm z każdego wewnętrznego boku.

Kurtka dziecięca College

Kurtka dziecięca College

Tył powstał z większego ścinka materiału,

Kurtka dziecięca College

a rękawy wycięłam z rękawów mojej starej, granatowej bluzy.

Kurtka dziecięca College

Potrzebne będą jeszcze ściągacze do rękawów, długi ściągacz na dół bluzy (u mnie granatowy, również wycięty ze starej bluzy), kawałek szarego na stójkę,

Kurtka dziecięca College

Kurtka dziecięca College

i odszycia na przód i kark (te warto od razu obrzucić na brzegach widocznych na zdjęciu poniżej).

Kurtka dziecięca College

Jak szyć?

Mamy już gotowe elementy, pora na szycie. Zacznę od zszycia przodów z tyłem na ramionach, następnie wzdłuż boków od pachy kierując się w dół. Jeśli jesteśmy pewni co do właściwych wymiarów poszczególnych elementów, można od razu obrzucić szwy, ja zrobię to po pierwszej przymiarce (w tej chwili mój mały model śpi).

Kurtka dziecięca College

Kurtka dziecięca College

Powstało mi coś na kształt kamizelki.

Kurtka dziecięca College

Następnie zszyję odszycia przodów i tyłu ze sobą również w miejscach, które docelowo znajdą się na ramionach.

Kurtka dziecięca College

Kurtka dziecięca College

Pora na połączenie „kamizelki” z odszyciami i jednoczesne wszycie stójki. Po spięciu elementów szpilkami okazało się, że element ściągacza na stójkę jest za duży tak jak przypuszczałam. Wolałam się zabezpieczyć i wyciąć z zapasem, by nie musieć wycinać go po raz drugi, gdyby okazało się, że jest za mały. Spinając elementy ściągacz na stójkę układam w taki sposób, by nie dochodził on do samych brzegów, ale by kończył się około 3 cm wcześniej (dokładnie o tyle ile zrobiłam zapasu na zapięcie).

Kurtka dziecięca College

Teraz zszywamy ściegiem prostym spięte elementy zaczynając od dołu jednego z przodów przez miejsce ze stójką do dołu drugiego przodu.

Kurtka dziecięca College

Przytnę teraz nadmiar ściągacza na stójce

Kurtka dziecięca College

i przewracam na prawą stronę,  żeby sprawdzić dotychczasowy efekt

Kurtka dziecięca College

Musze przyznać, że powoli zaczyna to przypominać to, co próbuję uszyć. Warto teraz zaprasować przeszyte miejsca, żeby nam się wszystko ładnie układało.

Teraz stębnuję miejsca które przed chwilą zszyłam, prowadząc ścieg dokładnie w ten sam sposób, zaczynając od dołu. Warto zacząć 4-5 cm od dołu, by na kolejnym etapie nie musieć pruć, jak to było w moim przypadku.

Kurtka dziecięca Kollege

Oto dotychczasowy efekt,

Kurtka dziecięca College

który pozwala mi stwierdzić, że jest całkiem dobrze :).

Następnie upinam szpilkami luźny brzeg odszycia na karku i przyszywam do pleców kurteczki.

Kurtka dziecięca College

Czas na wszycie rękawów. Upinam je szpilkami w otworach jak na zdjęciu poniżej i przeszywam ściegiem prostym.

Kurtka dziecięca College

Kurtka dziecięca College

W ten sam sposób wszywam drugi rękaw i ściągacze w rękawy. Należy pamiętać, by ściągacz był węższy niż wylot rękawa i zszywając odrobinę go rozciągamy, by elementy pasowały do siebie długością obwodu. Na pewno pomocne będzie w tym przypadku spięcie szpilkami w równomiernych odstępach. To pomoże zapobiec powstaniu nie chcianej fałdy i nierównomiernemu marszczeniu się.

Kurtka dziecięca College

Pora na przygotowanie dołu pod wszywanie ściągacza. Przytnę go na głębokość ściągacza, jaki zamierzam wszyć, pozostawiając po około 4-5 cm na wewnętrznych stronach przodów, by napy u dołu kurtki montować na dresówce, a nie na ściągaczu.

Nacinam narożniki jak na zdjęciu poniżej, by po wszyciu ściągacza materiał w tych miejscach nam się nie ciągnął. Muszę jeszcze rozpruć po kilka centymetrów szwu stębnującego, by móc swobodnie poprowadzić kolejne szwy wykańczające dół bluzy.

Teraz końce dolnego ściągacza spinam jak na zdjęciu poniżej i zszywam pozostawiając resztę ściągacza luźno.

Następnie spinam pozostawiony fragment dołu bluzy z dołem odszycia przodu i również przeszywam po takiej linii, by po przełożeniu na prawą stronę linia szwu tworzyła jedna linię z dołem ściągacza (dużo tych linii ;)).

Kurtka dziecięca College

Zależy nam na uzyskaniu takiego efektu (miejsce u dołu bluzy, gdzie dresówka wystaje zza ściągacza zszyję ręcznie lekko chowając ją wewnątrz) :

Upinam resztę ściągacza do dołu bluzy równomiernie go rozkładając i przeszywam rozciągając ściągacz tak by długością pasował do dzianiny

Kurtka dziecięca College

i kończę stębnowaniem dookoła dołu, przedłużając poprzednie stębnowanie.

Kurtka dziecięca College

Nie jest może najprościej na świecie, ale mówi się trudno. Pocieszam się tym,  że to moja pierwsza taka próba.

Przygotowanie „gruntu” pod napy i ich montaż

Teraz pozostaje montaż nap, ale zanim się za to zabiorę potrzebuję jeszcze podkleić flizeliną miejsca, w których się one znajdą. Zabieg ten zapobiegnie sypaniu się materiału i powiększaniu się otworów w które wkładamy trzpień napa, czego konsekwencją może być wypadnięcie/ wyrwanie napa z kurtki i powstanie wielkiej dziury!

Wycinam paski, które przyprasuję pomiędzy lewymi stronami przodu kurtki, a odszyciem.

Kurtka dziecięca College

No i czas na zabawę z napownicą. Zaznaczam miejsca w których znajdą się zatrzaski (zdecydowałam się na plastikowe, bo takie dostałam w zestawie).

Kurtka dziecięca College

Kurtka gotowa! rozmiarem pasuje na starszą córkę, więc syn najwcześniej dostanie ją na jesień. Trochę przesadziłam ze zwiększaniem wymiarów :).

Kurtka dziecięca college

kurtka dziecięca college

kurtka dziecięca college

Myślę, że wyszło całkiem dobrze zważywszy na fakt, że jest to moja pierwsza taka kurteczka i nie korzystałam z profesjonalnego wykroju. A co Wy o tym myślicie?

Pozdrawiam

Jimi

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *