Coś dla mojej Małej Smoczycy
Z okazji urodzin dostałam książkę o szyciu, do której dołączono kilka wykrojów dziecięcych ubrań. Nie mogłam długo czekać, zamówiłam dresówki i do dzieła.
Na swoje pierwsze spotkanie z profesjonalnym wykrojem wybrałam bluzę z kapturem. Była to klasyczna kangurka, do której wprowadziłam kilka modyfikacji. Dół bluzy, zamiast ściągaczem, wykończyłam prosto, z krótszym przodem i dłuższym tyłem. Zrobiłam dwuwarstwowy kaptur i wszyłam na nim trzy smocze „kolce”. Kolejne trzy wszyłam na plecach, jednak by móc to zrobić, musiałam poszerzyć odrobinę wykrój tyłu i rozciąć go na dwie części. (więcej…)