komin, polar, polarowy komin, szycie, DIY, czapka

Polarowa czapka i komin

Na dworze coraz zimniej i zimniej, aż chciałoby się wskoczyć pod pierzynę i zapaść w zimowy sen. Niestety nie jestem niedźwiedziem i jakość muszę funkcjonować w tych paskudnych warunkach.

To nie tak, że jestem totalnym leniuchem i nie lubię wychylać nosa z ciepłego i wygodnego mieszkania. Jestem w stanie cieszyć się zimą, kiedy jest leki mróz, świeci słońce i wszystko pokryte jest śniegiem. Ale jesień, w takim wydaniu jak tegoroczna, to coś czego tygrysek nie lubi. (więcej…)

wykrój, pszczółka, tutorial, maskotka, przytulanka, polar minky, bawełna, DIY, polar, szycie, szycie od podstaw, jimi sews, dzimi szyje

Pszczółka przytulanka (Maja)

Pszczółka dla mojej małej Pszczółki

Dawno mnie tu nie było, co nie znaczy, że spoczęłam na laurach ;). Brakowało mi czasu na wiele ważnych dla mnie spraw. Z czegoś musiałam zrezygnować i między innymi padło właśnie na bloga… Teraz dla odmiany czasu mam całkiem sporo, więc będę Was „gnębić” kolejnymi wpisami 😉

Moja córeczka jest aktualnie na etapie poznawania bajek z mojego dzieciństwa.Szczególnie przypadła jej do gustu Pszczółka Maja. Uszycia Pszczółki Mai pewnie jeszcze długo się nie podejmę. Ani umiejętności wystarczających nie mam, ani porządnego sprzętu do szycia, ale moje dzieciątko ma dopiero 2 latka i nie jest jeszcze zbyt wymagająca. Prawdę powiedziawszy dla niej w tym momencie wszystkie pszczółki to Maja. Tym lepiej dla mnie :). (więcej…)

Wielkanoc, DIY, kurczaczek, zajączek, zwierzątka wielkanocne, polar Minky, szycie

Kurczaczki i zajączki Wielkanocne

Był Bożonarodzeniowy renifer, teraz przyszedł czas na  kurczaczki i zajączki Wielkanocne do koszyczka ze Święconką.

Formy wyszukałam w internecie i spośród tych widocznych na poniższym zdjęciu wybrałam dwie. Może jeszcze w przyszłym tygodniu uda mi się znaleźć trochę czasu na uszycie pozostałych dwóch, to też się nimi pochwalę 🙂 (więcej…)

kocyk dziecięcy, koc, polar minky, komplet pościeli dziecięcej, kołderka, autko

Kocyk i poduszka dla maluszków

Wróciłam do pracy i czasu mam znowu mniej. Trudno wygospodarować chwilę, w której mogę usiąść do maszyny czy komputera, że nie wspomnę o wyjściu na zakupy. Tak więc szycie leży i na bloga też zaglądam rzadziej. Bywają jednak sytuacje, kiedy muszę znaleźć czas np. na kupienie prezentów. Kiedy staję przed decyzją szycie i maraton po sklepach, który nie gwarantuje sukcesu, wybór jest tylko jeden 🙂 Maszyna!!! (więcej…)