Jak krew z nosa…
Zaczęłam w grudniu, skończyłam w sierpniu. To chyba długo jak na uszycie jednego tipi – indiańskiego namiotu dla dzieci. (więcej…)
Zaczęłam w grudniu, skończyłam w sierpniu. To chyba długo jak na uszycie jednego tipi – indiańskiego namiotu dla dzieci. (więcej…)